sobota, 2 czerwca 2012

Urlop


Jak dobrze bylo na chwile oderwac sie od rzeczywistosci i wyskoczyc w piekne sloneczne miejsca. Polezec na plazy, poleniuchowac...




 Szczegolnie dla meza, ktory uwazam, ze stanowczo za duzo pracuje. A i Kubusiowi  po pol roku nalezalo sie troche odpoczynku od brata :) Niestety Tomek musial zostac z babcia w domu, ktora przyleciala do nas dzien przed naszym odlotem. Myslalam, ze serce mi peknie z tesknoty za nim! Jest zdecydowanie za maly na takie wielkie rozstania.
Ale za to Kubus mial nas tylko dla siebie:) przez caly, okragly tydzien!


Osobiscie wole bardziej aktywny  wypoczynek, ale z dzieckiem to juz nie to samo, wiec trzeba wybierac miejsca, w ktorych wszyscy bedziemy sie dobrze czuli.



Udanego weekendu!

3 komentarze:

  1. Pięknie tam...czy to była Tunezja?
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na taki urlop chętnie bym się wybrała.
    Pozdrawiam serdecznie.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę. Piękne, wyjatkowe miejsce :) i ten ciepły klimat bijący z fotografi. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń