środa, 6 czerwca 2012

Pierwsze polne kwiaty i kuchnia

Po raz pierwszy w naszym domu zagoscily chabry


i inne polne kwiatki.


Czesc naszej kuchni, ktora juz troche znacie z poprzednich zdjec.




Na druga strone nadejdzie odpowiednia pora:)

Jest tez lubin.


To wszystko to efekt moich dlugich spacerow z chlopakami.

Ide teraz nakrmic Kubusia i po Tomka do przedszkola. Pozniej, ze wzgledu na to, ze jest piekna pogoda zrobimy sobie mala rundke po parku, a w drodze powrotnej wstapimy do sklepu. 

Wczoraj Kubusia kolyska zostala oddana dla innego malego dzidziusia. Mam nadzieje, ze jemu jak i mamie bedzie dobrze sluzyc.
 Tomek od zeszlej soboty spi w swoim pokoju. Z czego jest bardzo zadowolony! Ku radosci obojga rodzicow :) A Kubus nadal w naszej sypialni, ale w normalnym lozeczku ze szczebelkami po Tomku.

Pieknego popoludnia!

1 komentarz:

  1. piękna, jasna - przejrzysta kuchnia :) ah te bukiety. Poluję za takimi ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń